Po wielu latach przerwy Syrena znowu pojawiła się na polskich drogach przy okazji Rajdu Barbórki wraz ze słynnym odcinkiem specjalnym po ulicy Karowej w centrum Warszawy. Tam swój sportowy debiut miała nowa Syrena Meluzyna R, prowadzona przez jej konstruktora Pawła Dytko.
O Syrenie opowiada nyski konstruktor i kierowca, Paweł Dytko. - Udało nam się zbudować w rekordowo krótkim czasie zupełnie nowy samochód - Syrenę Meluzynę R i co ważne, zaprezentować ją na kultowym odcinku Karowa. Cieszę się z tego, bo odpowiedzialność jaka na naszej firmie spoczywała i na mnie jako kierowcy, była ogromna. Miejsce i czas wybrane na debiut to przecież najbardziej prestiżowa impreza motorsportu w kraju, wiec zadanie nie było proste, nie mogło być mowy o żadnym błędzie, zarówno moim jako kierowcy, jak i zespołu technicznego.
Na szczęście wszystko poszło bardzo dobrze, myślę, że udało nam się w pełni zaprezentować możliwości samochodu i mam nadzieję, że kibicom i mediom ten samochód również przypadł do gustu.
Dzisiaj trudno jeszcze powiedzieć jaka przyszłość czeka ten projekt i ten model - chcielibyśmy nadal go rozwijać i spróbować już tak ?na serio? ścigać tym bolidem w wyścigach górskich, bo tylko tam w klasie E2-SH mógłby startować.
Jeśli zapadną decyzje szefostwa firmy AK Motor - właściciela praw do marki Syrena oraz znajdą się sponsorzy, to chciałbym ruszyć tą wyścigówką ponownie na podbój Europy w sezonie 2016.
Mam nadziej ze moje doświadczenie z tych mistrzostw zdobyte w 2011 roku, kiedy miałem okazję startować w tym cyklu, zaprocentowałoby i moglibyśmy podjąć walkę w takiej klasie aut prototypowych. To była by świetna promocja zarówno dla marki jak i dla Polski.
W niedalekiej przyszłość prawdopodobnie możliwa też będzie budowa i sprzedaż takich aut dla innych kierowców i zespołów, ale wcześniej musimy uzyskać wszystkie niezbędne homologacje i certyfikaty.
Czasu na podejmowanie decyzji znowu nie jest dużo, sezon rusza początkiem kwietnia a my, chociaż mamy już jeżdżące auto, nadal mielibyśmy dużo pracy przez zimę, żeby z tego atrakcyjnie wyglądającego samochodu zrobić naprawdę szybką wyścigówkę.
Źródło: UMiG Nysa (tekst i foto www.nysa.eu)