Przedszkole w Białej Nyskiej i Szkoła Podstawowa nr 10 to kolejne placówki do których powróciły kuchnie. Teraz nareszcie zamiast dań z cateringu, dzieci mogą zjeść pyszny, zdrowy obiad przygotowany na miejscu....
W końcu nie ma jak pyszne domowe pierogi, udko czy ogórkowa w szkolnej stołówce!
By zapewnić najmłodszym zdrowe odżywianie dopasowane do ich wieku i potrzeb Gmina Nysa od trzech lat konsekwentnie przywraca kuchnie do szkół i przedszkoli. W piątek uroczyście otwarto kuchnię w Przedszkolu w Białej Nyskiej. Dyrektor Mariola Giera nie kryje swojego zadowolenia. - Kuchnię w naszej placówce zamknięto 25 lat temu. Dzięki Burmistrzowi Kolbiarzowi, po ćwierć wieku na nowo została otwarta. Nasze dzieci są zachwycone, pachnie w całym budynku. Nowa kuchnia jest piękna i funkcjonalna. Dodajmy, ze w piątkowym menu królowały - a jakże! - smakowite pierogi. Miło było patrzeć jak maluchy pałaszowały swoje porcje ze smakiem.
Za to w Szkole Podstawowej nr 10 dzieci równie chętnie jadły zupę ogórkową i udko, zaserwowane dziś na obiad, a przygotowane w nowo otwartej kuchni. - Do tej pory dania były zapewniane przez catering, teraz nareszcie możemy wydawać własne, dwudaniowe obiady. - nie kryje satysfakcji Anna Michoń, dyrektor SP 10 w Nysie. - Wiemy jak ważne jest żywienie, zwłaszcza u najmłodszych. Zależy nam bardzo, aby dzieciaki mogły spożywać smaczne, zdrowe obiady na miejscu w szkole.
Łukasz Bressa
Wydział Administracyjno-Organizacyjny