Mieszkańcy Nysy i powiatu nyskiego coraz częściej odpowiadają na apele policji w sprawie przekazywania informacji o osobach pod wpływem alkoholu na mrozie. Niskie temperatury to dla takich osób zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia....
22 stycznia wieczorem, dyżurny nyskiej komendy otrzymał informację o nietrzeźwym pieszym leżącym na środku drogi w kierunku Kozielna (gm. Paczków). Natychmiast skierował na miejsce policjantów. Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który chwiejnym krokiem poruszał się jezdnią bez odblasków, poza terenem zabudowanym. W związku z zagrożeniem jego życia i zdrowia mundurowi przewieźli go do domu. Za brak odblasków i realne zagrożeniem jakie mógł spowodować dla innych uczestników ruchu drogowego mężczyzna odpowie przed sądem.
To nie było jedyne zgłoszenie jakie dyżurny nyskiej komendy otrzymał tego wieczoru. Dotarły do niego jeszcze kolejne informacje o osobach znajdujących się pod silnym działaniem alkoholu. Kiedy funkcjonariusze sprawdzili warunki w jakich te osoby przebywały okazało się, że zagrażają one ich życiu. Pierwszy z mężczyzn został znaleziony, gdy leżał na ławce w parku, kolejny na chodniku przy ruchliwej drodze. Nietrzeźwych mężczyzn funkcjonariusze zauważyli również przy osiedlowym śmietniku oraz na klatce schodowej bloku mieszkalnego. W każdym z tych przypadków, policjanci i medycy udzielili im pomocy.
Mundurowi każdego dnia zwracają szczególną uwagę na przebywające na wolnym powietrzu osoby nietrzeźwe. Osoby te należą do grupy największego ryzyka, jeśli chodzi o przypadki zgonów z powodu wychłodzenia organizmu.
Z uwagi na niskie temperatury po raz kolejny policja apeluje do wszystkich mieszkańców naszego regionu, aby tak jak dotychczas zwracali uwagę na osoby w swoim najbliższym sąsiedztwie. Na ludzi samotnych lub tych, którzy nie mają odpowiednich warunków, aby przetrwać w niskich temperaturach.
podkom. Katarzyna Janas KPP Nysa