Niecałe 1,5 h wystarczyło siatkarzom Stali Nysa, aby zdobyć 3 punkty w zwycięskim meczu ze Ślepskiem Suwałki. Agnieszka Sokołowska zdj. Łukasz Bressa Urząd Miejski w Nysie...
Niecałe 1,5 h wystarczyło siatkarzom Stali Nysa, aby pokonać drużynę MKS-u Ślepsk Suwałki. W inauguracyjnym meczu gospodarze nie pozwolili gościom wyrwać ani seta zdobywając tym samym komplet punktów. Pomimo meczu Polskiej Reprezentacji Siatkarzy na Mistrzostwach Świata publiczność nie zawiodła i wspierała naszą drużynę głośnym dopingiem.
Początek spotkania nie rozpoczął się po myśli stalowców. Szczelny blok siatkarzy z Suwałk nie pozwolił skończyć ataku gospodarzy doprowadzając tym samym do stanu 0:4 dla gości. Sytuacja odmieniła się po przerwie na prośbę trenera Stelmacha jednak nie na długo. Stal zdobywała kolejne oczka goniąc swoich rywali, ale to gościom wyraźnie gra się bardziej układała. Gospodarze dopiero w drugiej połowie seta byli w stanie odwrócić wynik i przy zaciętej walce oraz dobrych zagraniach Długosza i Nożewskiego udało się zwyciężyć pierwszą partię.
W drugiej partii obie drużyny zacięcie walczyły punkt za punkt i przez cały set żaden z zespołów nie potrafił osiągnąć kilkupunktowej przewagi nad rywalem. Po stronie Nysy skutecznie punktował Łukasz Kaczorowski zdobywając cenne oczka dla Stali. Po serii błędów gości o czas poprosił trener Ślepska Mateusz Mielnik, jednak nawet chwila przerwy nie pomogła przyjezdnym wyjść na prowadzenie. Ostatecznie po serii błędów Suwałk w polu zagrywki, stalowcy wygrali drugą partię.
Trzeci set to istna karuzela błędów zarówno po stronie Stali jak i siatkarzy Ślepska. Dobrą zmianę dał Michał Makowski, który bardzo dobrze zaprezentował się w ataku doprowadzając do remisu (11:11). Przyjezdni nie spuszczali jednak głów. Gospodarze nie potrafili zablokować dobrze dysponowanego w ataku Jakuba Rohnka, który zdobywał cenne punkty dla swojej drużyny. Dopiero seria udanych zagrywek Bartosza Bućko dała gospodarzom prowadzenie. Zwycięski punkt zdobył MVP spotkania - Łukasz Kaczorowski.
Zagraliśmy na średnim poziomie, a wygraliśmy z naprawdę mocną drużyną. Zwyciężyliśmy głównie blokiem (...), a najgorzej zagraliśmy dzisiaj w polu zagrywki - ocenia mecz trener Stali Krzysztof Stelmach. Kolejny mecz Stal zagra na wyjeździe z Norwidem Częstochowa.
Stal Nysa ? MKS Ślepsk Suwałki 3:0 (25:21, 25:23, 25:22)
Składy zespołów:Stal: Kaczorowski, Długosz, Bućko, M?Baye, Nożewski, Szczurek, Czunkiewicz (libero) oraz Owczarz, Zajder i MakowskiŚlepsk: Szwaradzki, Siek, Skrzypkowski, Sapiński, Rohnka, Gonciarz, Filipowicz (libero) oraz Tomczak i Kapajew
Agnieszka Sokołowska, zdj. Łukasz Bressa
Wydział Administracyjno-Organizacyjny