Najnowsze informacje z powiatu nyskiego

W dniu 20 lutego 2015 roku odbyła się sesja Rady Powiatu w Nysie.

 

Radni uczcili minutą ciszy pamięć o zmarłym radnym Rady Powiatu Nyskiego w kadencji 2010 – 2014 Stanisławie Połosaku.

W sesji uczestniczył p.o. Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej oddział we Wrocławiu Edward Nawirski, który przedstawił informację na temat realizacji inwestycji modernizacji tamy Jeziora Nyskiego w sytuacji gdy jeden z podmiotów ogłosił upadłość.
W sesji uczestniczyli również Doradca Wojewody Opolskiego dr Jerzy Dobosz, który od 2006 roku pilotuje inwestycję modernizacji tamy zbiornika nyskiego i Rzecznik prasowy RZGW Wrocław Piotr Stachura.

Sytuacja upadłości Hydrobudowy Gdańsk była dla nas zaskoczeniem. Wcześniej dopytywaliśmy o kondycję firmy i mieliśmy zapewnienia, że nic złego się nie dzieje – mówił Edward Nawirski. 30 stycznia 2015 roku Hydrobudowa Gdańsk złożyła wniosek o upadłość. Na szczęście RZGW nie podpisało umowy z samą Hydrobudową, a z konsorcjum złożonym w trzech partnerów. Wszyscy członkowie konsorcjum solidarnie odpowiadają za realizację zadania. Na początku lutego br. firmy zeszły z placu budowy. Po rozmowach firmy stwierdzono, że pozostałe w konsorcjum firmy mają na tyle potencjału, by kontynuować prace i wynająć podwykonawców.

Obecnie większość prac jest zabezpieczonych. Jak twierdził Dyrektor – firma Bilfinger stanęła na wysokości zadania i zabezpieczyła budowę. Jej przedstawiciele poinformowali, że część umów jest podpisana i od przyszłego tygodnia wracają na plac budowy.

Szacujemy – informował Dyrektor, że zamieszanie spowoduje spowolnienie ok. 4 – 5 tygodni opóźnienia. Nie mamy wyjścia – zadanie musi zostać ukończone w 2015 roku. Bilfinger uważa, że sprosta zadaniu, I etap prac był najtrudniejszy i został już wykonany. Od przyszłego tygodnia sukcesywnie firmy będą wracały na budowę.

 

Starosta Nyski Czesław Biłobran informował, że Powiat Nyski nie jest arbitrem w sprawie i nie ma możliwości interwencji.
Radny Jacek Kanarski pytał czy konsorcjum przejmie zobowiązania powstałe względem firm z powiatu nyskiego. Radny Janusz Sanocki pytał jakiej wielkości są roszczenia firm wobec konsorcjum. Dyrektor RZGW poinformował, że jest to około 5 milionów złotych. Zadania są zabezpieczone ubezpieczeniem. Uwolnienie ubezpieczenia jest przychodem Skarbu Państwa. Planowane jest spłacanie zadłużenia z bieżących płatności. Firma Bilfinger musi zagwarantować zapłacenie zaległych kwot. RZGW płaci faktury widząc  oświadczenia podwykonawców, że ich świadczenia są zabezpieczone.
Wiceprzewodniczący Rady Powiatu w Nysie Wincenty Galla pytał jaka jest szansa do uzyskania przez firmy zapłaty. Nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie. Trwa inwentaryzacja, sytuacja jest nieoszacowana – informował Dyrektor RZGW.
Radny Artur Majka pytał Dyrektora RZGW czy ma wiedzę dotyczącą podpisania umowy cesji podwykonawców Hydrobudowa S.A. między RZGW a podwykonawcami. Zapewne – mówił radny, pracuje już nadzorca sądowy, który będzie syndykiem i wystąpi do RZGW o zapłatę faktur. Prace wykonane a zafakturowane to dwie różne sprawy. Pytał czy RZWG jako inwestor będzie próbował zapłacić firmom.

Mamy zapewnienia od firmy Bilfinger, że roszczenia będą zapewnione – tłumaczył Dyrektor RZGW.

 

Realizację strategii oświatowej w latach 2008-2014

Realizację strategii oświatowej w latach 2008-2014 zaprezentował Wicestarosta Powiatu Nyskiego Piotr Woźniak.
Wspólnie z Zarządem chcielibyśmy mieć wykonany swoisty bilans otwarcia, w tym celu m.in. dokonano podsumowania działań oświatowych na przestrzeni ostatnich 6 lat. Bilans ma określić w jakim miejscu się obecnie znajdujemy, jakie elementy strategii - która została uchwalona w maju 2008 roku zostały zrealizowane, co jest jeszcze przed nami i które elementy musimy wzmocnić. Szkoły to nie tylko obiekty, ale także wdrażane wartości.

Celem opracowanej i realizowanej strategii – informował Wicestarosta, jest podniesienie poziomu i oferty kształcenia, by odpowiadała na dynamicznie zmieniające się potrzeby rynku pracy. Ważna jest też profilaktyka zapobiegania zjawiskom patologicznym, wzmocnienie programu wychowawczego w szkołach, poprawa bazy dydaktycznej, dostosowanie placówek oświatowych dla osób niepełnosprawnych.

Rada Powiatu w Nysie przez 6 lat podjęła 144 uchwały w sprawach strategii polityki oświatowej.

W latach 2008 do 2012 zorganizowano ponad 16 tysięcy godzin kursów i zajęć wyrównawczych w ramach  projektów UE. Powiat Nyski absorbował, jako jeden z najlepszych w województwie, środki wspólnotowe na zajęcia wyrównawcze dla uczniów.
Zdawalność matur w roku 2012/2013 ewidentnie wykazała, że warto uczyć się matematyki. Od 2008 do 2013 roku - mniej więcej - wyniki zdawalności matur w powiecie nyskim oscylują na średniej wojewódzkiej.

Ideą przewodnią prezentacji było to, by osoby odpowiedzialne za zdawalność matur, egzaminów zawodowych miały jasny przekaz, że Zarządowi będzie w szczególności zależało na tych dwóch parametrach.
Piotr Woźniak poinformował, że  radny Janusz Sanockiego inicjuje właśnie spotkania z przedstawicielami placówek oświatowych.

Omawiając punkt dotyczący rynku pracy Wicestarosta poinformował m.in., że odbyły się 423 kursy dla 4,8 tysiąca osób. Jeśli chodzi o programy europejskie do końca 2014 roku pozyskaliśmy ponad 5 milionów złotych. Jeśli chodzi o wspomaganie doskonalenia zawodowego nauczycieli w latach 2008 – 2012 zorganizowano doradztwo metodyczne, wsparcie na poziomie 300 tysięcy złotych, dofinansowano również studia magisterskie na kwotę 450 tysięcy złotych.

W ramach zagwarantowania nauki języków obcych, powiat nyski uczy klasycznych języków ale także łaciny, hiszpańskiego czy języka rosyjskiego.
W tej kadencji chcemy stworzyć możliwości pozytywnej, dobrej rywalizacji. Chcemy wyłaniać talenty i je nagradzać, m.in. chcielibyśmy, by corocznie obchodzony Dzień Edukacji Narodowej był także dla uczniów. Wówczas promować będziemy talenty. W tej chwili procedujemy nad funduszem stypendialnym dla najzdolniejszych  – tłumaczył Wicestarosta Woźniak.
Zdaniem Piotra Woźniaka informatyzacja naborów daje swoistą możliwość koordynowania tego, co się dzieje w placówkach.
W ramach przygotowania młodzieży do trafnego wyboru zawodu powiększono bazę dwóch naszych poradni, wprowadzono punkty konsultacyjne, zatrudniono doradcę zawodowego.

Poprzez racjonalne działania Zarząd planuje również doprowadzić do zaniechania konkurencji między placówkami w powiecie. Zarząd chce kreować politykę oświatową poprzez racjonalizację uruchamiania kierunków nauczania w placówkach powiatowych.

 

Plany na rok 2015

W Rolniku planuje się otwarcie kierunków na poziomie technikum: technika przetwórstwa mleczarskiego, agrobiznesu, ochrony środowiska. Na poziomie szkoły zasadniczej zawód ogrodnika, na poziomie szkoły policealnej: opiekun dziecięcy, technik masażysta, opiekun osób starszych.
Zespół Szkół Technicznych „Budowlanka” na poziomie technikum: technik architektury krajobrazu, budownictwa.
Mechanik technikum: technik elektronik, cyfrowych procesów graficznych, chłodnictwa i klimatyzacji, zasadnicza szkoła: mechanik motocyklowy, operator maszyn przemysłu spożywczego, monter sieci instalacji sanitarnych.
Na poziomie szkoły zasadniczej, specjalnej:  zawód kamieniarza.
Głuchołazy – hotelarstwo, usługi turystyczne. Paczków – kelner, technik żywienia, usługi gastronomiczne.
Zespół Szkół i Placówek Artystycznych w Nysie – plastyk, projektowanie graficzne, tradycyjne techniki malarskie, pozłotnicze techniki rzeźbiarskie.

Szkoła to też rozwiązywanie problemów i likwidacja patologii. Chcemy stosować zasadę mówiącą, że lepiej zapobiegać niż leczyć – mówił Wicestarosta. Zespół, którym kieruje Przewodniczący Janusz Sanocki pracuje nad odpowiednimi narzędziami w tym zakresie.

Wicestarosta Piotr Woźniak w prezentacji wskazał również na prace budujące wartości u młodych ludzi poprzez udział w ciekawych akcjach jak np. pola nadziei, szlachetna paczka.
Omawiając bezpieczeństwo Wicestarosta przypomniał m.in. o montażu monitoringu na kwotę 172 tysiące złotych.
Domeną ostatnich 6 lat była sprawna organizacja pomocy psychologiczno-pedagogicznej dla uczniów.

Wydatki na remonty i inwestycje w jednostkach oświatowych wyniosły 27 milionów złotych.
Zobacz prezentację >>

Janusz Sanocki dodał, że prezentacja to przegląd wszystkich zadań w ostatnich 6 latach. Szukamy kamienia filozoficznego, by tak zorganizować proces dydaktyczny w sposób  potocznie ujmując wywołujący „ssanie”, potrzebę rozwoju wiedzy i pozytywnych postaw obywatelskich - tłumaczył.

Wynik dobrze realizowanej strategii jest dziełem  kadencji radnych 2008 - 2014. Nie było podziałów politycznych podczas realizacji strategii. Wszystkie opcje popierały działania oświatowe. Opinię te podkreślił Przewodniczący Rady Powiatu w Nysie Mirosław Aranowicz.
Jerzy Dunaj przypomniał, że była to pierwsza opracowana strategia oświatowa w Polsce. Przy tak ważnej sprawie jak oświata jesteśmy ponad podziałami – mówił.

Radna Bożena Lewińska poinformowała o zadowoleniu rodziców z powodu organizacji kursów w Nysie, wreszcie dzieci nie muszą wyjeżdżać na kursy do Kluczborka. Radna podziękowała za bardzo dobrze przygotowaną prezentację z realizacji tak wielu zadań na przestrzeni 6 lat.

Radny Kazimierz Rozumek pytał m.in. co zostało zrobione dla dzieci chorych.
Rada przyjęła informację z realizacji strategii.

 

W trakcie posiedzenia Rady Powiatu arch. Piotr Opałka, właściciel pracowni architektonicznej „Archi-Concept”  zaprezentował wstępną koncepcję architektoniczną budowy budynku Centrum Rehabilitacji i Integracji przy istniejącym budynku Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Grodkowskiej w Nysie.

 

Nowy obiekt będzie połączony łącznikiem, w którym będą funkcjonowały:

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy,

Środowiskowy Dom Samopomocy (Dzienny Dom Pobytu – czyli „żłobek dla dorosłych”) oraz

Zakład Aktywacji Zawodowej (Warsztaty Terapii Zajęciowej).

 

Forma budynku i ukształtowanie funkcji pozwoli na niezależne funkcjonowanie trzech podmiotów. Możliwa będzie również ich integracja m.in. w ramach  wspólnych przestrzeni zadaszonych atriów oraz w części sportowo-rehabilitacyjnej, która zawierać będzie salę gimnastyczną z widownią, salę rehabilitacji ruchowej, sale hydroterapii, fizjoterapii oraz mały basen rehabilitacyjny. Miejsca parkingowe zlokalizowane będą w większości w części przyziemia, pod salą gimnastyczną.

 

Dzięki temu zapewniony zostanie bezpośredni dostęp użytkowników ośrodka z poziomu piętra, a przestrzeń od strony południowej obiektu zostanie przeznaczona pod budowę boiska wielofunkcyjnego, placu zabaw i siłowni terenowej. Obiekt ma być przyjazny dla użytkowników, nie będzie barier architektonicznych. W przestrzeni ogólnej, na dwóch kondygnacjach planowana jest budowa dużego akwarium. Niewątpliwą innowacją, oprócz zastosowania nowoczesnych rozwiązań technicznych (m.in. alternatywne źródła energii), będzie możliwość integracji różnych środowisk.

Zespół Szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnoltówku

Na sesję przybył Dyrektor oraz wychowawcy szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnołtówku. Uczestniczył w niej również Burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński i Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Głuchołazach Adam Łabaza.

Przewodniczący Komisji Finansów, Budżetu, Spraw Statutowych Włodzimierz Figiel przypomniał, że w roku ubiegłym był prezentowany na sesji problem Zespołu Szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnoltówku.

Przewodniczący Edukacji, Kultury, Sportu Janusz Sanocki poinformował,  że komisja po debacie pozytywnie zaopiniowała uchwałę. Chociaż wcześniej w rozmowach ze Starostą planowaliśmy ściągnięcie tego tematu z porządku obrad – informował radny.

Wicestarosta Piotr Woźniak poinformował, że doszło do spotkania z Wicemarszałkiem Romanem Kolkiem i Prezesem Łągiewką w Aleksandrówce. Spotkanie to nie za wiele przyniosło dobrego. Podano wówczas informacje o tym, że samorząd województwa planuje zamknięcie palcówki z uwagi na niekorzystny kontrakt. Renegocjacja kontraktu może nastąpić po zakończeniu I kwartału czyli po 31 marca br. Zwróciłem się z prośbą, by palcówkę odwiedził przedstawiciel NFZ ponieważ z informacji wynika, że nie było takiej wizyty. Wicemarszałek Kolek skontaktował się z opolskim oddziałem NFZ, niestety otrzymał odpowiedzi odmowne.

 

11 lutego br. do Starosty Nyskiego trafia pismo:

„Szanowny Panie Starosto,
W związku z podpisaną przez Zespół Ośrodków Rehabilitacji Leczniczej Sp. z o.o. w Suchym Borze umową na udzielenie świadczeń w roku 2015 i obniżeniem stopnia finansowania dotychczas realizowanych świadczeń do poziomu 30% wielkości kontraktu z lat 2012 – 2013, przez Narodowy Fundusz Zdrowia, dla Zespołu, pojawia się niepewność co do prowadzenia dalszej działalności przez przedmiotową spółkę. OOWNFZ, co prawda informuje nas, iż po I kwartale 2015 roku będzie możliwość renegocjacji kontraktu, lecz pewności adekwatnego do zapotrzebowania i zwiększonej realizacji świadczeń zdrowotnych, spółka jak i jej właściciel, jakim jest samorząd województwa, nie posiada.

Może to oznaczać ograniczenie działalności również przez Zespół Szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnołtówku, w związku ze znacznie zmniejszoną możliwością przyjęcia dzieci na pobyt rehabilitacyjny.

Jednocześnie informuję uprzejmie, iż Województwo Opolskie prowadzi procedurę zbycia udziałów Spółki w Suchym Borze. Sprzedaż odbywa się w trybie negocjacji na podstawie publicznego zaproszenia. W związku z powyższym istnieje możliwość nabycia udziałów przedmiotowej spółki przez prywatnego inwestora oraz wprowadzenia zmian w polityce działalności ośrodków w Suchym Borze oraz Jarnołtówku, co również nie daje pewności, co do kontynuacji prowadzonej działalności w perspektywie dłuższej.

Z poważaniem
Wicemarszałek Roman Kolek”.

Pismo z dnia 18 lutego 2015 roku potwierdzające wolę likwidacji placówki ze względu na nikły kontrakt:

„W nawiązaniu do dzisiejszej (18 lutego 2015 r.) wypowiedzi Pana Starosty w Radio Opole, dotyczącej braku pewności co do ograniczenia działalności Zespołu Szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnołtówku, chciałem poinformować, że powyższą informację, którą skierowałem do Państwa przekazałem z wielkim żalem.

W związku z brakiem zapewnień ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia co do zwiększenia poziomu finansowania świadczeń rehabilitacji realizowanych w Zespole Ośrodków Rehabilitacji Leczniczej Sp. z o.o., Zarząd Województwa Opolskiego nie może zagwarantować prowadzenia działalności tej spółki bez znacznych ograniczeń. Równocześnie prowadzone rozmowy z potencjalnym nabywcą udziałów przedmiotowej spółki nie dają gwarancji zakończenia procedury zbycia w krótkim czasie oraz nie daje pewności, co do kontynuacji prowadzonej działalności w dłuższej perspektywie.

Biorąc pod uwagę powyższe chciałabym ponowić swoja informację, skierowaną do Pana w dniu 11 lutego 2015 roku, iż pojawia się niepewność co do prowadzenia dalszej działalności przez Zespół Szkół przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnołtówku, w związku z obniżeniem stopnia finansowania dotychczas realizowanych świadczeń do poziomu 30 % wielkości kontraktu z lat 2012 – 2013, przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a skutkiem tego pojawia się niestety wysokie prawdopodobieństwo, iż funkcjonowanie szkoły towarzyszącej prowadzonej działalności zdrowotnej, w chwili obecnej jest zagrożone. Niemniej jednak wciąż liczę na zwiększenie poziomu finansowania świadczeń zdrowotnych w tych ośrodkach przez Opolski Oddział Wojewódzki NFZ, gdyż zainteresowanie korzystaniem z tych świadczeń potwierdzane kolejką oczekujących pacjentów, z perspektywy samorządu województwa potwierdzają potrzebę prowadzenia dotychczasowej działalności. Pismo niniejsze kieruję do Pana w związku z uwarunkowaniami prawnymi odpowiedzialności organu tworzącego szkołę za podejmowanie decyzji kierunkowych o ewentualnych zmianach organizacyjnych.

Wicemarszałek
Roman Kolek”.

Po 28 lutego br., jeśli nie podejmiemy uchwały o zamiarze likwidacji szkoły, możemy narazić budżet Powiatu na poniesienie wydatku wysokości ponad 600 tysięcy złotych – informował Piotr Woźniak. Stąd też w trybie warunkowym uznaliśmy, rozmawiając z przedstawicielami komisji Rady, że w momencie kiedy zdarzy się inna sytuacja, kiedy organ prowadzący, spółka, nadal prowadzić będzie tę działalność to na każdym etapie procedowania można się z likwidacji wycofać. Zamiar likwidacji nie oznacza likwidacji, natomiast musimy – tłumaczył Wicestarosta, zabezpieczyć środki finansowe Powiatu Nyskiego.
Piotr Woźniak poinformował, że odbyło się spotkanie które daje nadzieje.

Prowadziliśmy rozmowy – mówił Starosta Nyski Czesław Biłobran, z osobą która dysponuje obiektem w Jarnołtówku z przeznaczeniem na cele lecznicze dla dzieci, matek z dziećmi itp. Jest to obiekt nowy, a dyrektor placówki jest gotowa na rozmowy z NFZ dotyczące przeniesienia do jej obiektu usług rehabilitacyjnych dla dzieci. Firma gotowa jest też do podjęcia rozmów z nauczycielami.

Radny Jerzy Dunaj przypomniał, że w czerwcu ubiegłego roku w obliczu protestu przeciwko likwidacji twierdzono, że likwidacja jest sprawą Powiatu. Po spotkaniach z Zarządem Województwa, w piśmie z lipca zostało ujęte że NFZ nie może przekazać środków dla zaniedbanego przez Urząd Marszałkowski obiektu.

Uczestniczący w sesji Dyrektor szkoły Jacek Górski zwrócił uwagę na elementy dające nadzieję na utrzymanie szkoły. Jesteśmy  szkołą z tradycjami, pracujemy z dziećmi od lat właśnie w przedmiotowym budynku.

 

Zdaniem Dyrektora nie trzeba dużych nakładów, by budynek doprowadzić do lepszego stanu. Obecnie w szkole jest 50 uczniów. Prezes Łągiewka zobowiązał się do przyjmowania jak największej ilości kuracjuszy, za których będzie można następnie wystąpić o nadwykonania – informował Jacek Górski.  Porozumienie z władzami spółki zawarte jest do końca roku. Za środki pozyskane od sponsorów sami wykonujemy remonty, a Urząd Marszałkowski nie przyczynił się do podniesienia jakości stanu budynku. Obecnie ośrodek jest doposażony w sprzęt rehabilitacyjny i medyczny.

Chciałbym uświadomić – mówił Dyrektor, że od lat nie były prowadzone prace w ośrodku. Mamy wrażenie, że  w zamiarze było zbycie ośrodka. Pragnę uświadomić jaki teren ta spółka zajmuje: ośrodek to 6 hektarów ziemi pod Opolem w Suchym Borze i hektar w Jarnołtówku. Jesteśmy jedynym ośrodkiem w województwie rehabilitującym dzieci z chorobami dróg oddechowych. Działalność w ośrodku nie musi być finansowana przez NFZ, środki na działalność może wyasygnować Urząd Marszałkowski.

Głos w sprawie zabrał Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Głuchołazach Adam Łabaza zwracając uwagę na fakt, że w ośrodku w Jarnołtówku są miejsca pracy. Pracuje tam 30 osób. Apelował, by podjąć stanowisko sprzeciwiające się zamknięciu ośrodka. To nie Opolskie kwitnące, a gasnące – skonkludował Adam Łabaza.

Burmistrz Głuchołaz Edward Szupryczyński dodał m.in., że gmina Głuchołazy ma walory uzdrowiska, więc taki ośrodek powinien ocaleć.

Radny Jerzy Dunaj przypomniał, że Dyrektor SP ZOZ ZOZ Głuchołazy Artur Grychowski przedstawił program leczenia dzieci z otyłością i cukrzycą. Wystąpiliśmy z taką propozycją. Nic jednak się w tym zakresie nie wydarzyło.

Radny Jacek Chwalenia podsumował - przedstawiciele NFZ nie chcą przyjechać do ośrodka, nikt od lat nic tam nie robił, spółka powołana przez Zarząd Województwa nie chciała prowadzić ośrodka a wygasić jego działalność. Powiat Nyski został „postawiony pod ścianą” podjęcia decyzji o zamiarze likwidacji.
Radni podjęli uchwałę o zamiarze likwidacji szkół funkcjonujących przy Ośrodku Rehabilitacji i Leczenia Dzieci w Jarnołtówku.

Radni Rady Powiatu w Nysie większością głosów przyjęli na etatowego członka Zarządu Powiatu Nyskiego radnego Pawła Stępkowskiego.