Polonia Nysa w sobotę zanotowała już dziewiąte zwycięstwo w sezonie i znów jest na szczycie tabeli IV ligi opolskiej. ? Średnia postawa naszej drużyny, masa błędów indywidualnych (zwłaszcza przy stracie bramek) sprawiły, iż dobrze grający gospodarze byli blisko sprawienia niespodzianki. Tym bardziej cieszy fakt, iż udało się sięgnąć po komplet punktów, które dały nam ponowny awans na pozycję lidera tabeli ? informuje Polonia Nysa.
SKF TOR Dobrzeń Wielki ? KS Polonia Nysa 3:4 (1:3)
Bramki:Jo?o 3?, 55? (karny), Pertek 69? ? Redek 12? (karny), Rakoczy 15?, 41?, Pisula 60?
Polonia: Marciniak ? Taranek, Redek, Banik, Kulak ? Sikora, Perkowski, Majerski (55? Pisula), Ostrowski (88? Lisiecki) ? Nazar (74? Danieluk M.), Rakoczy
Wygrać nie udało się Stali, choć podopieczni Krzysztofa Stelmacha mieli zwycięstwo na wyciągnięcie ręki. Grali jak równy z równym z gospodarzami na trudnym terenie w Bełchatowie. Ostatecznie, po niesamowitym tie-breaku musieli uznać wyższość Skry. Ten mecz pokazał jednak, że Stal stać na urywanie punktów faworytom. Nyska ekipa zajmuje 11 miejsce w tabeli PlusLigi. Prowadzi Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, która dotychczas nie tylko nie straciła punktów, ale nawet nie oddała rywalom seta.
PGE Skra Bełchatów ? Stal Nysa 3:2 (25:17, 19:25, 25:23, 21:25, 20:18)
STAL: Komenda, Ben Tara 26, Kwasowski 9, Penchev, M?Baye 8, Stahl 12, Ruciak (l), Bućko 17, Szwaradzki 3, Dębski, Szczurek
Zdjęcie: Stal Nysa
Grafika: Polonia Nysa/Stal Nysa
Redaktor: Łukasz Bressa