Rozgrywki rozpoczęli niemrawo, ale wraz z upływem czasu grali coraz lepiej i z optymizmem mogą spoglądać na drugą cześć sezonu. Mowa o piłkarzach Polonii Nysa, którzy zakończyli jesienną rundę na 5 miejscu....
Podstawowe pytanie jakie pojawiło się przed rozpoczęciem sezonu dotyczyło oczywiście zmiany na stanowisku trenera zespołu. Polonię objął Andrzej Polak i mimo jego pokaźnego CV wielu kibiców patrzyło z niepokojem, jak poradzi sobie z prowadzeniem drużyny.
Polonia zanotowała falstart na starcie rozgrywek przegrywając z Piastem Strzelce Opolskie. Później nasi piłkarze zanotowali serię remisów, a pierwsze zwycięstwo odniesli dopiero w piątej kolejce. Od tego czasu nastąpiło jednak przełamanie naszej drużyny. Wyglądało jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki coś ?zaskoczyło?.
Poloniści zanotowali kilka imponujących zwycięstw (m.in. wygrana na wyjeździe z Chemikiem Kędzierzyn Koźle 4:1 i u siebie z Pogonią Prudnik 6:0) i tylko dwukrotnie schodzili z boiska pokonani. Co prawda w końcówce złapali lekką zadyszkę (tylko punkt w ostatnich dwóch meczach), ale i tak zakończyli zmagania na piątym miejscu z dorobkiem 26 punktów. Wydaje się, ze to dobra pozycja wyjściowa, by na wiosnę powalczyć o miejsce na podium.
Łukasz Bressa